
Nie mogę sobie zdać sprawy, co się ze mną stało, ...
Nie mogę sobie zdać sprawy, co się ze mną stało, czy w istocie jestem nienormalny, czy po prostu zboczyłem z wytkniętej drogi i szaleję (...).
To nie takie jednak proste spojrzeć, gdy się spojrzeniem dotyka bólu.
Ja nie płaczę... [...]
Ja mam tylko w środku trochę za dużo deszczu...
Tylko wysokie szczyty są warte wspinaczki!
Potrzeba dom oczyścić ze śmieci; Oczyścić dom, powtarzam, oczyścić dom, dzieci!
Los to coś, co wyciągasz jak słomkę. To szansa.
To zadziwiające, jak mocno trzymamy się fragmentów przeszłości, czekając na przyszłość.
To pewne, że jeśli się czegoś pragnie, trzeba zaryzykować.
Nie masz oczekiwań, nie
doznasz rozczarowań.
Ja nie żądam niczego prócz sprawiedliwości.
(...) dojdziesz do celu, jeśli będziesz z odwagą trzymać się swojej ścieżki.