
Przemoc to upadek rozumu.
Przemoc to upadek rozumu.
Nie trafiłeś. Chciałam ciebie... – szepnęła zimno.
[...] miało być dobrze, jest jak zwykle.
Moi rodzice zawsze obchodzili się ze mną ostrożnie, aż do dnia, gdy zdecydowali, że muszę umrzeć.
A jednak on jest za inteligentny, aby być czymś dzisiaj: żeby dziś czegoś dokonać, trzeba być trochę durniem jednak.
Ból istnienia jest do wytrzymania, nie do wytrzymania jest ból nieistnienia.
Technika, pomyślał. Zbliża ludzi, pozwalając im być samotnikami.
Musisz zachować tęsknotę.
To ona trzyma nas przy życiu.
Nigdy, ale to nigdy, po trzykroć nigdy nie ośmieszysz się w oczach kobiety, jeżeli będziesz coś robił dla niej.
Tylko słowo nadaje rzeczom istnienie realne
Ciemność jest tania.