
Łzy popłynęły, zanim zdołał je powstrzymać, gorące, lecz natychmiast zamarzające ...
Łzy popłynęły, zanim zdołał je powstrzymać, gorące, lecz natychmiast zamarzające na twarzy, ale cóż za sens ocierać je, albo udawać, że nie płyną?
...życie kończy się wtedy, kiedy nie masz do kogo powiedzieć: Pamiętasz?
Nigdy nie zastanawiałam się, jak umrę. Nie potrafię sobie tego wyobrazić. Przecież na razie nie mam nawet pojęcia,jak będę żyła.
Jest mi nadal bliższa niż ktoś obcy, ale bardziej obca niż ktoś naprawdę bliski.
Nie wrzucaj wszystkiego do jednego worka... nie udźwigniesz.
Kiedy wybaczasz kochasz, a kiedy kochasz
spływa na ciebie światło Boga.
Obca w świecie, gdzie wszyscy są jednakowi.
Możesz być spokojny, wiedz, że twoje zdanie nie ma już znaczenia.
Czas zmarnowany nie istnieje we wspomnieniach.
Nie jesteśmy samoistni, jesteśmy tylko funkcją innych ludzi, musimy być takimi, jakimi nas widzą.
Ciemność mnie nie pokona bo mam ciebie.