...najważniejsze w modlitwie to nie dużo myśleć, tylko dużo kochać.
...najważniejsze w modlitwie to nie dużo myśleć, tylko dużo kochać.
Pamiętaj, że zranić nie można tylko tych, którzy niczego nie mają. Ty zaś jesteś niewolnikiem i nie możesz mieć nic.
Musimy iść zanim będziemy mogli biec.
Jestem teraz trochę zmęczona. Zmęczona jak zmoknięta małpa.
Nie odczuwam już potrzeby przeżywania czegoś więcej niż to, czego do tej pory doświadczyłem. Tak bardzo pragnę jedynie zatrzymać to, co już mam.
Ludzie częściej marzą o powrotach niż o odjazdach.
Brak litości dla zwierząt (...) jest pierwszym sygnałem okrucieństwa w naturze ludzkiej.
Nazwiska odbijają się echem w pokojach przeznaczenia.
Smutek był formą, a szczęście treścią. Szczęście wypełniało przestrzeń smutku.
Bo szczęśliwym jest się tylko przez chwilę, ale ta chwila pozostaje w nas.
Potrzebujemy rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy emocjonalna anoreksję. W środku wszystko krzyczy: mów do mnie! obejmij mnie! kochaj mnie! a jedyne co wychodzi z naszych ust, to słowa nie mające żadnego znaczenia.