
Jeden dobry przyjaciel starczy za wielu kiepskich.
Jeden dobry przyjaciel starczy za wielu kiepskich.
Najstraszniejsza jest zawsze chwila przed początkiem. Potem może być już tylko lepiej.
Nie można schronić się w bezdennej przepaści - można się w nią jedynie rzucić.
Nie masz oczekiwań, nie
doznasz rozczarowań.
Gdziekolwiek byśmy szli, idziemy ku śmierci.
Skręcę kark pierwszemu, który mnie dotknie.
W strachu kryje się gdzieś zazdrość.
Ludzie potrafią świetnie odgrywać swoje role, kiedy trzeba.
Bo i tak nie mielibyśmy ochoty wrócić kiedykolwiek na górę.
Jest strach słowotoku i jest strach milczenia, a ten drugi nieporównywalnie głębszy, bo już bezmyślny, zwierzęcy, całkowicie ulegający beznadziei chwili.
Nie ma takiej odległości od Boga, której nie można by pokonać.