
Oliwa sprawiedliwa, zawsze na wierzch wypływa.
Oliwa sprawiedliwa, zawsze na wierzch wypływa.
Nieważne, jak mocno się odbijasz, nieważne, jak wysoko wzlatujesz, nigdy nie uda ci się zrobić pełnego obrotu.
(...)dzisiaj człowiek musi się dobrze zastanowić, zanim wyjawi, w co naprawdę wierzy.
Najgorszym nałogiem jest życie.
Boże użycz mi pogody ducha abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić; odwagi abym zmieniał to, co mogę zmienić i szczęścia, aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło [...]
Nigdy się z niczym nie wychylała.
Zawsze szukała najtaktowniejszych słów,
a ponieważ nie ufała zasadom etykiety, które huśtały jej się w głowie niczym dziesiątki wahadeł, najczęściej po prosty milczała, co odbierano jako oznakę bolesnej nieśmiałości lub wyniosłości.
Dziwny jest ten świat, gdzie jeszcze wciąż mieści się wiele zła.
Dziwne, że kiedy ktoś każe ci się nie martwić, właśnie w tedy zaczynasz się martwić
Zwycięstwo jest tym samym, co oddychanie.
Młodość już taka jest, sama ustala granice wytrzymałości, nie pytając, czy ciało to zniesie. A ciało zawsze znosi.
Jeśli żałując własnego życia, bojąc się odnieść rany, zaprzestaniesz poszukiwań, to fakt, że w ogóle żyjesz, traci wszelki sens.