
Oliwa sprawiedliwa, zawsze na wierzch wypływa.
Oliwa sprawiedliwa, zawsze na wierzch wypływa.
"Halt nie odezwał się ani słowem. Jednak gdy Will spojrzał na swego mistrza, napotkał wzrok ponurego zwiadowcy, który po prostu skinął głową.
A Will wiedział, że znaczyło to więcej niż całe tyrady pochwał z ust kogoś innego."
Wolę umrzeć na własnych warunkach, niż żyć na ich.
Szukam nauczyciela i mistrza
niech przywróci mi wzrok słuch i mowę
niech jeszcze raz nazwie rzeczy i pojęcia
niech oddzieli światło od ciemności.
Nie urodziłem się po to, aby ktoś mnie zniewalał!
Do powalonego drzewa wszyscy biegną z siekierami.
Człowiek z epoki katastrof nie ma własnego losu, nie ma charakteru, nie ma własnych myśli.
Jeszcze dziś roznieć swoją iskierkę życia i pozwól, aby stała się płomieniem.
Nigdy nie zastanawiałam się jak umrę, ale umrzeć za kogoś kogo się kocha wydaje się dobrą śmiercią
Nigdy nie jest się biednym, jeśli ma się coś do kochania.
" O wiele łatwiej jest kogoś zranić niż go przeprosić"