Normalność to pierwszy symptom śmiertelnej choroby.
Normalność to pierwszy symptom śmiertelnej choroby.
Granice mojego języka wyznaczają granice mojego świata.
Przez całe życie ciężko jesteśmy doświadczani.
Boć człowiek rodzi się po to, aby mieć zmartwienia.
Wydaje mi się, że małym dzieciom najczęściej wystarcza do szczęścia bliskość matki.
Nie ma takich chwil, gdy nic się nie dzieje.
Jestem zimne i smaczne — powiedziało piwo. — Wypij mnie.
Życie samo w sobie nie ma wartości. Wartościowe staje się dzięki temu, co człowiek z nim robi.
Nie można przeżyć na nowo czasu, który się już raz przeżyło.
Kto za dużo wyrzuca, rychło nie ma nic!
Czyż nie tym właśnie jest kobieta: magicznym połączeniem różnic?
Moją strategią towarzyską jest "słuchanie w milczeniu".