Gotów jestem umrzeć dla ciebie, ale nie będę dla ciebie ...
Gotów jestem umrzeć dla ciebie, ale nie będę dla ciebie żył.
Ileż razy, żeby nazwać to, co czuję, musiałem to najpierw przeczytać.
Tak, z wielu powodów przyjście na świat w tej rodzinie było błędem. Przykro mi, że ojcu wystarczała świadomość, iż jestem jego synem. Nie zauważył, że jestem dzieckiem.
Wynaleziono już:
- kawę bez kofeiny,
- piwo bez alkoholu,
- papierosy bez tytoniu.
A o życiu bez stresu ni widu, ni słychu...
Nie buduj domu na piasku.
Doskonałość w jakiejkolwiek dziedzinie jest nieznośnie nudna.
Pogubiłem się już w liczbie rozczarowań.
Nie należy wierzyć, iż istnieją granice grozy, który zdolny jest przyjąć ludzki umysł.
“ Gdy robi nam się ciężko na duszy, to jaka ona jest - przygnębiona? Rozstrojona? Niewidzialny, lecz gęsty, bardzo gęsty opar szczelnie wypełnia pierś, oblepia serce i wgniata je gdzieś w głąb, do środka. A my czujemy tylko ten ucisk, ten ciężar, i nie od razu uświadamiamy sobie, co nas tak przytłoczyło ”
Błoto stwarza czasem pozory głębi.
Twój los jest w twoich rękach -
nie wolno mówić "nie mogę",
mówisz "mam kłopoty",
mówisz "jeszcze nie skończyłem".
Nie wolno mówić "nie mogę"