
Miał ochotę wyjść ze swego życia tak, jak się wychodzi ...
Miał ochotę wyjść ze swego życia tak,
jak się wychodzi z domu na ulicę.
Człowiek nie dostrzega ważnych chwil w życiu, rozumie to dopiero wtedy, gdy jest już za późno.
Chorujemy przed śmiercią po to, byśmy mogli odwyknąć od własnego ciała.
Dalej, nie pozwól umrzeć konwersacji.
Powiedz cokolwiek, wystarczy, że będziesz mówił.
Chwytała językiem z powietrza to, co akurat chciałem, aby powiedziała, to, czego oczekiwałem plus czterdzieści procent więcej, wiedziałem o niej wszystko, a ona i tak była doskonała.
Żyję według zasady: ''Daj z siebie wszystko albo wracaj do domu''. I tak ze wszystkim. Albo daję z siebie tyle ile mogę, albo nawet nie zaczynam. Zarówno w związkach jak i w sporcie, stosuje to dosłownie do wszystkiego. Tak już żyję, Taki jestem.
Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie ubierają tego w słowa.
Uśmiecha się bez żadnego powodu. Chemicznie szczęśliwy.
...abyś zawsze był komuś potrzebny, i tej radości, gdy czyjaś twarz rozjaśnia się na twój widok.
Zostaje Ci wzruszenie ramion - pamiątkowy gest po tym, że umieliśmy latać.
Gdy ludzie są sobie przyjacielscy, nawet woda staje się słodka.