
...zaciekawiło mnie tylko, z jakiego powodu dźgnęłaś go nożem, ale ...
...zaciekawiło mnie tylko, z jakiego powodu dźgnęłaś go nożem, ale jak dla zabawy, to nie ma sprawy.
Jestem tym, kim jestem, Matt. A jeżeli nie możesz sobie z tym poradzić, lepiej odejdź.
Czasem pakujemy stare rzeczy i chowamy je na strychu, nigdy nie zamierzając ich wyjmować, ale nie potrafimy się
ich pozbyć. Pewnie tak samo jak marzeń.
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Trzeba czasem korzystać z życia, a nie pozwalać mu płynąć obok. Żyć chwilą!
-Pochlebia mi pani - rzekł spokojnie Dumbledore. - Voldemort ma do dyspozycji moce, jakich ja nigdy nie będę miał.
-Bo pan jest... no... zbyt szlachetny, by się nimi posługiwać.
-Wielkie szczęście, że jest ciemno. Nie zarumieniłem się tak od czasu, kiedy pani Pomfrey powiedziała, że podobają się jej moje nauszniki.
Godzina umarłych, tak to nazywali. Tuż
przed świtem. Wtedy umierają ludzie.
Wierzymy niektórym kłamstwom z kilku powodów, ale przede wszystkim dlatego, że chcemy wierzyć.
Błędy ortograficzne to takie literackie odciski palców człowieka.
Wy istniejecie po to, by uniknąć kary. My po to, by zdobywać nagrody.
- After all this time?
- Always.