
Mimo że złamałam zasady, świat się nie zawalił!
Mimo że złamałam zasady, świat się nie zawalił!
Rozkosz nie uznaje żadnych kajdan; jest największa, gdy zrywa je wszystkie.
Jakże splątaną tkamy sieć, gdy
pierwsze kłamstwo idzie w świat.
Nie ufałam ciemności: nie wierzyłam, że jest pusta.
W świecie według Garpa wszyscy
jesteśmy przypadkami beznadziejnymi
W życiu potrzebna jest miłość, bez niej jest wielka pustka, która dusi, zabija i męczy.
Prawdziwy żal jest tak samo rzadki jak prawdziwa miłość.
Miłość jest jak róża: wszyscy skupiają się na jej kwiecie, ale to kolczasta łodyga utrzymuje ja przy życiu.
Żadne wspomnienie nie jest niczym więcej niż osobistym wyborem.
Bardzo celowym wyborem.
Kiedy sobie kogoś przypominamy - rodzica, współmałżonka, przyjaciela - jako lepszych, niż być może byli, to robimy to po to, aby stworzyć ideał, coś, do czego sami moglibyśmy aspirować. Ale jeśli wspominamy kogoś jako pijaka, kłamcę i brutala tworzymy tylko wymówkę
dla własnego złego zachowania.
Kłamstwo powtórzone tysiąc
razy staje się prawdą.
Im więcej poznaję świat, tym mniej mi się podoba, a każdy dzień utwierdza mnie w przekonaniu o ludzkiej niestałości i o tym, jak mało można ufać pozorom cnoty czy rozumu.