Nie ma Boga w domu Bożym.

 Czasami trzeba szanować to, co się ma, bo lepiej być nie może.

 W sprawach rozwodowych na wstręcie fizycznym można przecież zajechać dowolnie daleko.

 Śnimy, bo nie możemy wytrzymać prawdy.

 To nadzwyczajne, że wszystko zawsze okazuje się inne, niż się sobie wcześniej wyobrażało.

 przysięgam, że jesteś jak tabletka,
zamiast sprawiać, że poczuję się lepiej,
ciągle przez ciebie choruję.

 Słowa mają moc.

 Nieoczekiwane propozycje podróży są lekcjami tańca udzielanymi nam przez Boga.

 ...tykanie zegara [...] dzieli czas na atomy męczarni, a każdy z nich jest zbyt ciężki do zniesienia.

 Być inteligentnym to bardzo męczące.

 Hej, życie jest czasem naprawdę gówniane.