Wtedy pozwoliła m odejść. Teraz każdego dnia musi robić to ...
Wtedy pozwoliła m odejść. Teraz każdego dnia musi robić to wciąż od nowa, bez końca.
Przepraszam, stary. Nie chciałem cię zabić.
A to jest najważniejsze, tak mi się przynajmniej wydaje - być w zgodzie z samym sobą i wiedzieć, kim się jest.
Może nie doświadczam twojego dotyku, Noro, ale czuję miłość, jaką mnie darzysz. Ona mnie wypełnia. Jest dla mnie wszystkim.
NIGDY to bardzo długo.
Czasem trzeba poprosić o pomoc, nawet jeśli się nie ma na to ochoty...
Życie to jedna wielka seria rozstać.
Wiesz, że książki mogą być jak bandaż lub gips?
Gdy kochamy łudzimy najpierw samych siebie, a potem drugich.
Warto było cię spotkać, aby się dowiedzieć, że istnieją takie oczy jak twoje.
Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.