
Serce ma swoje racje, których rozum nie zna.
Serce ma swoje racje, których rozum nie zna.
...kiedy nie marzysz czas stoi w miejscu.
Tak trudno mi zachowywać się właściwie, gdy jestem przy tobie.
Bo są dwa rodzaje bólu, Oskarku. Cierpienie fizyczne i cierpienie duchowe. Cierpienie fizyczne się znosi.
Cierpienie duchowe się wybiera.
Karty z przeszłości każdy tasuje, jak mu pasuje.
Im niżej upadniesz, tym wyżej wzlecisz. Im dalej odbiegniesz, tym bardziej Bóg będzie cię chciał zawrócić.
Każdy głupi wie, jak zarobić majątek - ale tylko mądry wie jak go utrzymać.
Trzeba byłoby stu oczy, żeby je móc na wszystko przymykać.
„Moje napady szału ją przerażały. Przestała mi się zwierzać. Ostatniej nocy nie wytrzymałem, chwyciłem ją za ramiona i potrząsałem nią z całej siły. Pobladła,wyglądała, jakby miała się za chwilę pokruszyć. „Dlaczego płaczesz?!” „Nie mogę znieść twojej rozpaczy, twojego szlochu. Nie wytrzymam tego dłużej!”. Byłem wściekły, że zostawia mi tylko swoje ciało, że coraz mniej wiem o jej myślach, że zamyka przede mną duszę. Chciałem wejść w jej głowę. Chciałem, żeby myślała tylko o mnie. „Chodź, dam ci rozkosz” – szeptałem jej do ucha – „Dam ci zapomnienie”. „Dam ci niebo”. Nie broniła się (...)”
Miłość jest ślepa, ale małżeństwo przywraca wzrok.
Nie przejmuję się moralnością, wyżej cenię inteligencję.