Pewnego dnia straciła pamięć i zapomniała się obudzić.
Pewnego dnia straciła pamięć i zapomniała się obudzić.
Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej.
Miała racje. Dlaczego ona zawsze miała rację na swój własny, przedziwny sposób?
Najgorszy jest ból, nie umieranie .
Zalecała mi zwłaszcza, żebym nie palił przed śniadaniem, na puste serce. „Jedyna rzecz na świecie, która się opłaca, to, proszę pani, palenie”, powiedziałem.
Utrata nadziei to piekło i właśnie się o nie otarłam.
Jak cię złapią, to znaczy, że oszukiwałeś. Jak nie, to znaczy, że posłużyłeś się odpowiednią taktyką.
Dziś świat cały jest martwym domem. Jest olbrzymim obozem koncentracyjnym, tak wielkim,
iż nie potrzeba kolczastych drutów,
gdyż i tak nie ucieknie się nigdzie.
Można tylko kontemplować zagładę.
Nie szukasz, synu, miłości, a ona daje ludziom skrzydła.
Ten, kto przechodzi przez życie pośpiesznie, szybciej dociera do grobu.
Nie potrafię tak dobrze mówić, żeby mnie nie można było zrozumieć.