Ale on nie myślał w każdym razie niewiele.
Ale on nie myślał w każdym razie niewiele.
Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie.
Sprytni despoci nigdy nie ponoszą konsekwencji swoich czynów.
Poza tym, czy tego chcemy czy nie, zawsze na coś czekamy.
Baw się dobrze, masz mniej czasu, niż myślisz.
Baw się dobrze, pókiś młody.
Nie trafiłeś. Chciałam ciebie... – szepnęła zimno.
Tam, gdzie wódka, to się pchaj, a jak draka, to uciekaj.
Ale chwilę albo się łapie, albo pozwala jej się minąć.
A może był to strach przed świadomością?
Trzeba dopuścić w sobie nieco szaleństwa, kto nie chce popaść w tyleż więcej głupoty. Tak powiadają i przepisy mistrzów, i jeszcze więcej, ich przykłady.
Nadal mamy kulturę zamiatania spraw najważniejszych i najistotniejszych pod dywan. Mieszkania mamy wciąż za małe, a dywany takie wielkie...