Ortodoksyjność oznacza niemyślenie, brak potrzeby myślenia. Ortodoksyjność to nieświadomość.

 Najczęściej nasi najlepsi przyjaciele są sprawcami naszego upadku.

 Świat się zmienia, słońce zachodzi, a wódka się kończy.

 Dopiero znacznie później uświadomiłem sobie, że chyba coś jest nie w porządku, jeśli sen i jawa tak bardzo różnią się od siebie. Świadczy to o tym, że coś w sobie tłumimy.

 Dwa drinki. Dwie aspiryny. I jeszcze raz.

  Można nosić na ustach uśmiech i być łotrem.

 W rzeczy samej, nic nie jest złem ani dobrem samo przez się, tylko myśl nasza czyni to i owo takim.

 Czasami powstrzymywanie się od działania wymaga większej odwagi niż samo działanie.

 Czyż odnalezienie Drugiej Połowy nie jest boską misją w życiu każdego człowieka?

 Szczęście to suma, która się mnoży w tempie podyktowanym przez samo życie.

 [...] jeśli kogoś tak dręczą marzenia o życiu osiadłym, nigdy nie zapuści korzeni.
Tych ludzi przede wszystkim pociąga przygoda.