Wypłakałam duszę z ciała ,tak jakbym musiała wypluć z siebie ...
Wypłakałam duszę z ciała ,tak jakbym musiała wypluć z siebie krwawe strzępy wspomnień.
Tylko żyjąc absurdalnie można wyłamać się z tego bezgranicznego absurdu (...)
Wiem o tej potrzebie... Naród ginie, dlaczego? Aby wieszcz narodu miał treść do poematu. (...)Hymn anioła w wieszcza się przelewa, zaśpiewał, naród ginie, bo poeta śpiewa.
Czasem chcesz uciec od świata, czasem chcesz uciec od siebie.
Jeśli możesz czemuś nadać nazwę, przestaje być takie straszne... Ludzie boją się tego, czego nie znają.
Zamglony mgiełką smutku jej wzrok nie sięgnie daleko.
Głową muru nie przebijesz, do tego potrzebny będzie ci kilof lub dynamit.
Młodym jest się tylko raz, ale
pamięta się o tym całe życie.
Wierzę, że źdźbło trawy nie mniej znaczy niż droga,
którą pokonują gwiazdy.
Trochę Względów, trochę Troski o Innych. W tym cała rzecz. Tak przynajmniej mówią.
Nie myślmy o tym co będzie kiedyś , cieszmy się tym co jest teraz