
Cierpimy, póki nas ktoś w końcu nie zrozumie.
Cierpimy, póki nas ktoś w końcu nie zrozumie.
Wiedzieć, że ktoś cierpi pod twoim dachem, to jak czuć swędzenie i nie móc się podrapać.
Zostaliśmy tylko my. Tylko nas dwoje.
Zawsze przechodzą mnie ciarki, gdy patrzę na kota, który dostrzega coś, czego ja nie widzę.
Doświadczenie nie jest tym, co ci się przydarza, ale wnioskami, jakie wyciągasz.
Gdybym między tymi tłumami mógł zgubić samego siebie.
Nie pytajcie mnie, jak wyglądała moja matka: czy można opisać słońce? Z mamy promieniowało ciepło, siła, radość. Bardziej pamiętam te odczucia niż rysy jej twarzy. Przy niej śmiałem się i nic złego nie mogło mi się przytrafić.
Kiedy moi przyjaciele mieli problemy zawsze starałem się im pomóc. Kiedy ja zacząłem mieć problemy zrozumiałem, że nie miałem przyjaciół.
Woda cały czas się zmienia, cały czas płynie.
Ludzie tak nie potrafią
Boże, tak trudno jest wyzbyć się chęci posiadania przedmiotów i ludzi, których się kocha.
To, co robię, nie musi mieć sensu dla nikogo poza mną. Na tym polega piękno szaleństwa.