Na pewno właśnie na tym polega piekło. Na powtarzalności.

 Wśród ludzi jest więcej kopii niż oryginałów.

 Nie mam nic przeciwko mojemu zniewoleniu, ale ta zwierzęca skóra i otoczenie mojej klatki jest, niestety, dość odpychające.

  Przez kilka kolejnych dni odkrywam, dlaczego za symbol miłości uznaje się serce. Naukowo rzecz biorąc, kocha się przecież mózgiem.
A jednak nikt nie rysuje pofalowanych półkul mózgowych, gdy jest zakochany. Teraz wiem dlaczego. Bo gdy się cierpi z miłości, naprawdę boli w klatce piersiowej.
To jest prawdziwy, fizyczny ból.
Albo może raczej okropny ciężar.

 Niekiedy pewne rzeczy są poza naszą kontrolą.

 Lubię siedzieć nisko (...) upadek nie jest wówczas tak niebezpieczny.

 Jeżeli będziesz robił to, co zawsze, będziesz dostawał to, co zawsze...

 Pokój bez książek jest jak ciało bez duszy.

 Mam 19 lat i niepotrzebna mi osobowość, ponieważ mam charakter.

 Jeśli potrafisz zmienić wrogów w przyjaciół, będzie ci się lepiej żyło, kochanie.

 Czasami się przewracam, ale może, kto wie, właśnie wtedy biorę rozbieg.