
Doskonale potrafiła gniewać się na niego, kiedy był daleko, ale ...
Doskonale potrafiła gniewać się na niego, kiedy był daleko, ale w jego obecności szło jej dużo gorzej.
Igra z ogniem, a jak ktoś igra z ogniem, nie powinien płakać, kiedy się poparzy.
Nieposkromiona ludzkość jest niczym plaga, nowotwór...
Nie znam większego grzechu niż uciskanie słabszych w imieniu Boga.
Najpierw muszę zaufać sam sobie. Potem pomyślę o czymś więcej.
Człowiek może być samotny mimo miłości wielu, bo dla nikogo nie jest przecież tym "najukochańszym".
Najgorszy jest lęk przed czymś, czego nie można nazwać.
Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza.
I nagle okropne objawienie, które wszystko rozwala, ale jestem go absolutnie pewna i po którym już nic nie będzie takie samo: jeżeli bogaci nie są szczęśliwi, to dlatego, że szczęście nie istnieje.
Tak to rozwaga czyni nas tchórzami.
Najczęściej dostajemy od losu to, na czym nam najmniej zależy.