Tak czy owak, niekiedy sami przed sobą nie jesteśmy w ...
Tak czy owak, niekiedy sami przed sobą nie jesteśmy w stanie wyznać własnych problemów.
Im bardziej mnie coś wzrusza,
tym trudniej mi to wyrazić.
Oto lekcja, jaką daje krew. Przerażała, po czym przynosiła ukojenie. Człowiek widział w niej znak zniszczenia i znak powstania, znak swego kresu i swego początku. A wreszcie odkrył w niej, we wspaniałym porywie serca i wzlocie umysłu, to, czym w rzeczywistości jest: życie.
Pan Bóg ma zawsze szanse w ciężkich czasach.
Czasami naprawdę istnieje tylko jedno wyjście.
Szczęście jest jak ocean: przypływy i odpływy, wieczna zmienność losu.
Nie do wiary, jak zmienia się człowiek kiedy się uśmiecha.
Życie jest wszystkim. Życie jest Bogiem.
Wszystko się zmienia, a ten ruch jest Bogiem.
Póki jest życie, jest też rozkosz uświadamiania sobie Boga. Kochać życie to kochać Boga. Najtrudniej, ale i najszczęśliwiej jest kochać życie we własnych cierpieniach bez winy.
Nikt mi nie wierzy, gdy to mówię, ale szczęście jest kwestią wyboru.
Człowiek żyje tak długo, jak długo go ktoś wspomina.
Można zabijać z sercu. Po prostu przestać kogoś kochać. I wtedy ten ktoś umiera.