Życie jest jak balon. Napompuj świeżego powietrza, a od razu ...
Życie jest jak balon. Napompuj świeżego powietrza, a od razu stanie się lżejsze.
Zwycięstwo jest tym samym, co oddychanie.
Tu widzę, jak pięknie rośnie moja trumna, zobacz no te sosny.
Miłość jest uczuciem bezinteresownym, jednokierunkową ulicą. To dlatego można kochać miasta, architekturę samą w sobie, muzykę, nieżyjących poetów czy, przy jakimś szczególnym temperamencie, osobę boską. Bo miłość jest związkiem między odbiciem i jego przedmiotem. To w końcu przynosi nas z powrotem do tego miasta.
-Co to jest? - spytałam, krztusząc się.
Wiktoria odparła:
-Wódka.
Spojrzałam w swoje naczynie.
-Na pewno nie. Piłam już wódkę.
-Nie piłaś rosyjskiej.
Błąkające się cienie, które wtedy tyko mogły nabrać siły, gdy zapuszczały korzenie w ziemię swoich cierpień,
Na co może plon mieć nadzieję, jeśli nie na troskę kosiarza.
Przeżyłam, bo kiedyś ktoś mi pomógł. - Peeta kieruje spojrzenie na butelkę w moich dłoniach, a ja już wiem, że on również pamięta ten dzień".
To właśnie nadzieja jest naszym
jedynym sprzymierzeńcem w
walce z plagami tego świata.
Wystarczy tak mało, niedostrzegalny powiew wiatru, by sprawy lekko się przesunęły i to, za co jeszcze przed chwilą człowiek gotów był oddać życie, nagle ukazuje się jako pozbawiony treści bezsens.
Jak można zadawać ból osobie, którą się kocha bardziej niż siebie samego?