
- Kim chcesz być kiedy dorośniesz?- Jak to kim? Sobą.
- Kim chcesz być kiedy
dorośniesz?- Jak to kim? Sobą.
Ucałuj ode mnie wnętrze dłoni i przytul ją sobie do serca.
Bo miłość nie jest racjonalna. Na całe, kurwa, szczęście!
Milczenie to przyjaciel, który nigdy nie zdradza.
Staram się zabijać czas.
Szczęście jest odwrotnie proporcjonalne do rozmiarów domu.
Bo w oczach ludzi wielkie jest wszystko, czego nie pojmują.
W przeciwnym razie musiałabym wcielić w życie plan B. Miał on jednak taką wadę że najpierw musiałabym go wymyślić.
Pod zbroją sarkazmu zwykle kryje się miękkie serce.
Odnajdywać piękno wszędzie tam, gdzie ono jest, i obdarowywać nim ludzi. Po to jestem na świecie.
Lubię Cię podglądać, skupienie i speszenie. Spojrzenie... uśmiech.
Na nogach koc, pod głową poduszka, w ręku książka. Ale nawet dowcip Mrożka mimo, że tak miły, nie zabroni tej przyjemności patrzenia.
Przez w(z)gląd na Twoją intymność- papieru i ołówka Czuję dom.