Bycie singlem nie znaczy, że nic nie wiem o miłości. ...
Bycie singlem nie znaczy, że nic nie wiem o miłości. Znaczy, że wiem o niej wystarczająco dużo by na nią poczekać.
Miłość to nie tylko uczucie, to także dzieło. Nie wystarczy kochać, trzeba też umieć to robić.
Nie będę Ci obiecać,że zostanę na zawsze... Ale obiecuję, że będę walczyć, by to nasze ZAWSZE trwało jak najdłużej!
Jeśli Ci na kimś zależy, to nie istnieje żadna siła, która uniemożliwiłaby Wam spotkanie.
Nie chcę ideału. Chcę człowieka
z rysami, wadami, bliznami.
Z doświadczeniami. Żeby móc
je zrozumieć, zaakceptować i
pokochać. Niektóre wyeliminować.
Człowieka jednocześnie identycznie
postępującego ze mną i moimi
niedoskonałościami.
Bo starać się o swoją kobietę trzeba zawsze, nieważne jak długo jesteście już razem.
Teoretycznie nie pasowali do siebie, ale praktycznie nie widzieli poza sobą świata.
Przyjacielem jest ten, kto wie wszystko o tobie i nie przestaje cię kochać...
Nie dość jest na świecie miłości i dobra, żeby wolno było z tego ofiarować coś istotom urojonym.
Można kochać kogoś bez wzajemności, dopóki jest wart uczucia. Dopóki zasługuje na miłość.
Miłość nie polega na tym, że patrzy się na siebie nawzajem, ale na to, że patrzy się razem w tym samym kierunku.