
To, że przepraszam, nie zawsze znaczy, że ja nie mam ...
To, że przepraszam, nie zawsze znaczy, że ja nie mam racji, a Ty masz. To tylko świadczy o tym, że bardziej cenię Ciebie niż własną dumę.
Życie jest jak chodzenie po linie: Każde skierowanie wzroku w dół oznacza upadek. Trzeba patrzeć przed siebie, nie na siebie.
Można powiedzieć "Kocham Cię" na
milion sposobów. Np.: "zapnij pasy",
"załóż szalik, jest zimno", "musisz
odpocząć". Trzeba po prostu słuchać.
Wierzę, że przez zrozumienie siebie, mogę lepiej zrozumieć innych. I im więcej nauczę się, tym lepiej będę kochał.
Żyjemy, jakbyśmy nigdy nie mieli umrzeć, a umieramy, jakbyśmy nigdy nie żyli. Kiedy myślimy, że spełniamy się, zaczynamy się kończyć.
Trzeba wszystko uporządkować. Musisz się
zdecydować, czego chcesz się trzymać. Musisz
wiedzieć, co trwa, a co przeminęło. I czasami
ustalić, czego nigdy nie było. I musisz sobie
pewne rzeczy odpuścić.
Sztuczne kwiaty tylko z pozoru wydają się ładne.
Zupełnie z bliska są sztywne, bezwonne i plastikowe. Tak samo bywa z ludźmi...
Człowiek jest tylko częścią całości zwanej przez nas 'Wszechświatem', częścią, otoczoną przez czas i przestrzeń. Doświadcza siebie, swojej myśli i uczuć, jako czegoś oddzielonego od reszty, co jest rodzajem optycznego oszustwa jego świadomości. To zjawisko stanowi dla nas więzienie, ograniczające nas do naszych własnych upodobań i do stosunku z niewielką liczbą najbliższych osób. Nasz cel musi być wyzwolenie się z tego więzienia, poszerzanie naszego kręgu współczucia, obejmowania wszystkich żywych istot i całej natury w jej urodzie.
Kiedy kogoś kochasz, myślenie o nim jest jak... oddychanie - robisz to bez kontroli i robisz to cały czas.
Wybacz, ale musiałem odejść. Musiałem odejść, by przekonać się, że byłaś najmądrzejsza, najpiękniejsza, najpotrzebniejsza. Przecież gdybym nie odszedł, nigdy bym tego nie wiedział.
Nastała we mnie pustka, bezszelestnie rozdzierająca od środka. Serce kiedyś przepełnione uczuciami, dzisiaj puste.
Słychać tylko ciche uderzenia serca. widać tylko źrenice, rozszerzone od obojętności.