
W ostatecznym rozrachunku motywy się nie liczą, czyż nie? Tylko ...
W ostatecznym rozrachunku motywy się nie liczą, czyż nie? Tylko rezultaty.
Nie lubię dworców kolejowych. To mi zawsze pachnie rozstaniem.
Nagle poczuł panikę. Był pewny, że ogląda ostatnie światło dnia w życiu. Chciał, żeby pozostało dłużej. Chciał, żeby trwało. Chciał, żeby zmierzch ciągnął się w nieskończoność.
Życie nie jest problemem do rozwiązania, ale rzeczywistością do doświadczenia.
Cieszę się, że już za kilka snów będziesz znów bliżej.
Umiera się nie na jakąś określoną chorobę, lecz na całe życie.
Życie jest jak grająca melodyjka, którą każdego dnia na nowo odkrywamy. Jest jak niekończąca się symfonia, która na każdym kroku zaskakuje nas nowymi dźwiękami. Nie zawsze jest łatwo, ale każda trudność to kolejny dźwięk, który sprawia, że nasza symfonia jest unikalna i niepowtarzalna.
Nie ma co kurczowo trzymać się życia, które może przynieść tylko cierpienie.
Zaniedbanie jest formą maltretowania.
...w rzeczywistości serce kochanka należy do innej.
Trzy rzeczy, które strach zobaczyć po impreze: twarz, portfel i rejestr połączeń wychodzących.