Jak opowiadasz ludziom coś złego, kupują od razu, to im ...
Jak opowiadasz ludziom coś złego, kupują od razu, to im brzmi normalnie. Ale kiedy wymyślasz
rzeczy dobre - robią się podejrzliwi.
(...) niech wasza poezja wyczaruje sąd ostateczny, albo zbawienie.
Pasterze, marynarze czy kupcy znają zawsze takie miasto, w którym żyje ktoś, kto sprawia, że pewnego dnia zapominają o urokach beztroskiego wędrowania po świecie.
Życie jest naprawdę proste, ale uparcie próbujemy je skomplikować. Ciesz się małymi rzeczami, bo może przyjść dzień, kiedy zrozumiesz, że one były duże.
Opłakuje coś, czego nigdy nie miałam.
Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań.
Z biurokracją rzadko kto wygrywa.
Nienawiść to okrutna marynata, nadaje mięsu smak zepsutych odpadków.
Musisz zrozumieć, że na wybór dwóch rzeczy w życiu nie masz najmniejszego wpływu. Nie wybierasz swoich wrogów, to po pierwsze. A po drugie, nie wybierasz rodziny. Czasem trudno wychwycić różnicę między pierwszymi a drugimi. Ale z czasem pojmujesz, że w rezultacie mogły ci wypaść gorsze karty.
Myślisz, że życie robi prezenty? Nie, życie nie robi prezentów.
Za pychę się płaci.
Jutro to dziś - tyle że jutro.