
W jakiś nieracjonalny, wewnętrzny sposób serce i rozum mogą się ...
W jakiś nieracjonalny, wewnętrzny sposób serce i rozum mogą się wymieszać.
Życie nie uczyni z nas kogoś,jeśli my sami nie uczynimy coś z naszym życiem.
Przede wszystkim nie myśl, nie analizuj,
nie próbuj pojąć "dlaczego"... Żyj i ciesz się
tym, co masz w tej chwili. Jeśli zaczniesz
dociekać, możesz stracić wszystko...
Bunt nie przemija, bunt się ustatecznia.
Zdarzają się wyjątki. - Całe życie składa się z wyjątków.
Wszystko musi ku czemuś zmierzać.
Widzieć można na różne sposoby.
Jeśli choć jedną dobrą myśl wniosłeś do czyjegoś umysłu, jedno dobre uczucie zaszczepiłeś w czyjeś serce, jedną godzinę szczęścia, rozpromieniłeś smutne, szare życie - spełniłeś zadanie anioła na ziemi.
Poniżenie można znieść tylko wtedy, gdy nikt nie patrzy.
Gdzie przemoc uciska, tam bunt jest cnotą.
Jestem bardzo niedoskonałym człowiekiem.
Jestem niedoskonały i ciągle mi się coś nie udaje,
ale uczę się na błędach. Postanawiam nigdy
ponownie nie popełniać tych samych, a mimo
to nierzadko je popełniam. Dlaczego? To proste.
Dlatego że jestem głupi i niedoskonały. W takich
przypadkach trochę się do siebie zniechęcam i
postanawiam, że trzeci raz nie popełnię tego
samego błędu. Robię po trochę postępy. Co
prawda po trochu, ale postępy to zawsze postępy.