Miarą skarbu jest jego wartość w potrzebie.
Miarą skarbu jest jego wartość w potrzebie.
Tam, gdzie znajduje się rozwaga, zalega ostrożne milczenie.
Ludzie gromadzą obrazy, wydaje im się, że wchodzą w ich posiadanie, i tylko to się liczy.
Różnice mogą irytować i budzić sprzeciw, ale nie muszą prowadzić do podziałów.
Szkoda, że nie możemy zatrzymać tej chwili,
tu i teraz, żeby żyć w niej na zawsze.
Życie nie składa się z pragnień, lecz z czynów.
Często pozwalamy sobie na przejmowanie się drobiazgami, które zasługują jedynie na lekceważenie i zapomnienie. Jesteśmy oto na tej ziemi. Mamy do przeżycia zaledwie kilka dziesięcioleci, a tracimy bezpowrotnie wiele godzin na rozmyślanie o smutkach, o których za kilka lat zapomnimy i my, i wszyscy inni. A więc nie, poświęcajmy czas na działania i odczucia warte chwili, na wielkie myśli, prawdziwe uczucia i trwałe przedsięwzięcia. Bo "życie jest zbyt krótkie, aby było małe".
Nie smuć się nad tym, że ludzie nie widzą twojej prawdziwej wartości. Ważne, że Ty ją znasz. To dla ciebie życie gra na skrzypcach, a nie dla nich.
Wolność jest w nas. Nie spodziewaj się, że przyjdzie z zewnątrz.
Wszystko co nas spotyka, jest skutkiem długo pielęgnowanego nastroju.
Jeśli piłeś, to wytrzeźwiej.
Jeśli nie piłeś, to się napij. Wtedy pogadamy.