
Miarą skarbu jest jego wartość w potrzebie.
Miarą skarbu jest jego wartość w potrzebie.
Dobro czyń najlepiej natychmiast, gdyż możesz potem się rozmyślić. Zła najlepiej nie czyń natychmiast, bo możesz się potem rozmyślić.
Żyje się jedynie po to, żeby być gotowym na długie leżenie w grobie.
Jeśli ktoś nie reaguje na twoje uczucie, odpuszczaj. Nie proś, nie pytaj, nie walcz. Tak często nie widzimy, że powinniśmy iść dalej.
Trudno jest rozstać się z jakimś nawykiem i nie mieć uczucia, że to ostateczne pożegnanie.
Możesz ciągle kogoś tłumaczyć,
ciągle usprawiedliwiać, wybaczać.
Możesz przymykać oko na to, że
cię rani. Ale z czasem przychodzi
taki moment - jeden szczegół, który
sprawia, że już nie potrafisz. Coś
pęka, pojawia się złość, poczucie
żalu i krzywdy. Tak, przecież nigdy
nie liczyłaś na wzajemność, na
wdzięczność... A mimo wszystko
czujesz się zdradzona.
Życie daje nam tylko określoną liczbę okazji.
Życie wspólnotowe przechodzi obecnie próbę ogniową, ale możemy się spodziewać, że odrodzi się z solidarności ze świeckimi. Dzisiaj właśnie ludzie świeccy wykazują wyjątkowo silny dynamizm.
Niewiedza czasem ratuje ludziom skórę.
Kto prosi, żeby mu ogolić brodę, nie gniewa się na zadrapanie.
Jeśli sukcesów jest tyle samo co porażek, trudno jest dostrzec zwycięstwa..