Kiedy będę w ciemności. chcę myśleć, że on jest w ...

 Dokąd tak pędzisz stojąc?

 Cisza i zapomnienie to rozkoszne formy zemsty.

 Po prostu zrób to najlepiej, jak potrafisz... reszta przyjdzie sama.

 Muszę zmajstrować sobie uśmiech, uzbroić się weń, schronić się pod jego opieką, mieć czym odgrodzić się od świata, zamaskować swe rany, wreszcie wyćwiczyć się w noszeniu maski.

 - Jakież to piękne - powiedział zamyślony Fauke.
- Tak piękne, że czasami wydaje się, że warto za to umrzeć.

 Żeby idea stała się ciałem, trzeba ją podlewać szmalem.

 Mieszkaliśmy w tym samym domu, ale w zupełnie innych kręgach istnienia.

 Ona jest tak mądra w swej niewinności, tak niewinna w swej mądrości.

 On jest martwy! Nie życzę sobie martwych na moim cmentarzu!

 Co za świat, miły Boże, już nawet skurwysyństwo nie popłaca.