Proszę, odszukaj moje serce.

 Mężczyzna, który usiłuje zrozumieć swoją żonę, jest na prostej drodze do rozwodu.

 Jesteśmy surowcem z którego sny się wyrabia, a życie to chwila jawy między dwoma snami.

 Czymże jest przeszłość, jeśli nie tym, co sami postanawiamy pamiętać.

 Obie ręce oparłszy o poręcz drewnianą, rzekł z uporem, że ducha zobaczył dziś rano.

 Czuł się zupełnie sam. Przeszłość była martwa, przyszłość niewyobrażalna.

 Każdy dzień na powierzchni ziemi należy zaliczyć do udanych.

 Łatwiej uwierzyć w kłamstwo niż w prawdę.

 Każdy nowy początek wymusza jakiś powrót.

 A podróż? Oznacza przemianę czyż nie? Potrzebował odmiany, żeby zrozumieć czego chce, żyć w zgodzie ze sobą, bez zegarka i kalendarza.

 Pewnego dnia pojmiesz,
że czasami wszyscy musimy coś poświęcić w imię czegoś większego.