
[...] lepiej powiedzieć za mało niż za dużo.
[...] lepiej powiedzieć za mało niż za dużo.
Samotność – to uczucie, że pod stopami są tylko bezdenne mokradła.
Kiedy chrzanisz wszystko i nikt ci już nic nie mówi, to znaczy to, że dali sobie z tobą spokój.
Trafiłam do nieba - w samym środku piekła.
By wyznać miłość do grobowej deski, nie zawsze trzeba słów.
Z chłopakami można się kłócić, a potem godzić, ale jak się podpadnie dziewczynie, to mogiła.
Kto chce przestawać z wilkami, musi wyć jak one.
Słowa wypadają mi z ust bez spadochronów.
Słowa obcych ludzi ranią wystarczająco mocno, ale słowa tych, którym ufamy, są najgorsze.
To, czego chcesz, i to, czego potrzebujesz, to dwie różne rzeczy.
Kochanie, ludzie to gorsza trucizna aniżeli alkohol i tytoń