Nie rozumiem, jak to się dzieje, że wszystko się tak gwałtownie zmienia, że kolejne warstwy naszego życia grzęzną pod następnymi. Nie wiem, ile tak można wytrzymać. Kiedyś pewnie wszyscy wybuchniemy.
Chciałaś swojej niezależności
ale nie chciałaś bym pozwolił Ci odejść.
Już było źle, a sądziła, że może być dużo gorzej.
To, czemu stawiasz opór, nie ustępuje.
Kiedy odpuszczasz, wtedy to, co usiłowałaś
od siebie odsunąć, nagle prze w twoją stronę.
„- Tris, dlaczego mnie nie zastrzeliłaś?
- Nie mogłam. To byłoby tak, jakbym zastrzeliła siebie.”
Pokręciłem głową. Choć kręcenie głową naprawdę niczego nie rozwiązuje
Dobrzy szukają się wzajemnie,
ale źli stronią od siebie.
Miałem coś stałego, bezpiecznego, kiedy wszystko inne się rozpadało.
Czytanie to twórcza podstawa życia pisarza.
Tęsknisz, jednocześnie wiedząc, że nie powinnaś...
Nadchodzi czas, kiedy będzie trzeba wybrać między tym co dobre, a tym co łatwe.
