
Zmęczony zacofaniem kraju i jego niekończącymi się problemami, porzucił ojczyznę, ...
Zmęczony zacofaniem kraju i jego niekończącymi się problemami, porzucił ojczyznę, by tęsknić i marzyć o niej gdzieś w dalekiej Europie.
Trzeba się nauczyć zapominać
o cudzych obietnicach.
Czasami na kłamstwach można polegać bardziej niż na prawdzie...
- Gdzie idziesz? - zapytał.
- Złamać komuś serce. - odparłam.
Nie wiem, co się dzieje na świecie, bo okna mam pozasłaniane.
Milusio. Jestem swojska. Jak para starych skarpetek.
Szczęście, którego wyczekujemy, potrafi zburzyć to, które właśnie przeżywamy.
Weź los w swoje ręce, bo inaczej on weźmie cię w swoje.
Życie może zmienić się tak szybko...
- Greta - odezwałam się. - Wiesz, to już długo nie potrwa. Mam na myśli Fina.
Musiałam się upewnić, że rozumie sytuację równie dobrze jak ja. Mama porównywała ją do kasety magnetofonowej, której nie da się przewinąć. Trudno jest jednak pamiętać, że nie da jej się przewinąć, dopóki słucha się muzyki. Zapomina więc się o tym, zatapia w muzyce, a wtedy, zanim się człowiek obejrzy, taśma się kończy.
Tragedia trwa krótko, lecz ból i smutek nie przemija. Jest wieczny.