
Nigdy to takie ostateczne słowo.
Nigdy to takie ostateczne słowo.
Żyć znaczy tworzyć nieznane.
Szaleństwo od geniuszu dzieli bardzo cienka linia.
Czuję się prześladowany
przez ludzi.
Nic tak nie łączy ludzi jak rozpacz. Nic tak nie zbliża nas do siebie jak smutek.
Tutaj nic nie było tym, czym się wydawało.
Kobiety, które nie czytają, są dla mnie jak te, które się nie myją.
Mocno zaciskam oczy i usiłuję nawiązać z nim kontakt na odległość wielu setek kilometrów, przesłać mu myśli, dać mu znać, że nie jest sam, choć tak naprawdę jest i może liczyć tylko na siebie. Nie zdołam mu pomóc.
Nie potrafiłam mu odpowiedzieć. Nie potrafiłam odpowiedzieć nawet sobie.
Stracony jest każdy dzień bez uśmiechu.
Człowiek z epoki katastrof nie ma własnego losu, nie ma charakteru, nie ma własnych myśli.