
Tak długo opakowywałem się w milczenie, że trudno mi się ...
Tak długo opakowywałem się w milczenie, że trudno mi się rozpakować w słowach.
Czasami trzeba dopuścić zło,
by mogło się to ostatecznie obrócić w dobro.
Cierpienie jest często połączone ze stratą kogoś lub czegoś, ale bywa, że właśnie wtedy człowiek bardziej się zwraca do Boga.
Najszlachetniejszych czynów dokonuje się z miłości.
Ale właśnie o to chodzi. Kiedy kochasz nie masz wyboru.
Oczy czarne jak ocean o północy.
Jednostka to milion ludzi podzielony przez milion.
Niewykorzystane szanse palą bardziej niż nieudane podejścia.
Veni, verdi, vomui – przybyłem, zzieleniałem, zwymiotowałem?
Unieście rąbki sukien, drogie panie, wkraczamy do piekieł.
Pamiętaj, że to, co wpuszczasz do głowy, pozostaje w niej na zawsze.