
Argumentów zabrakło, to pięści w ruch poszły...
Argumentów zabrakło, to pięści w ruch poszły...
Jesteś moją miłością, serce moje. Złamane serce, co prawda...
Bić mnie możesz, ale weź głęboki oddech, zanim powiesz coś nieprzemyślanego.
Zauważałam nanosekundy bez niego.
Nie ma nic groźniejszego niż „być może".
Ten, kto patrzy oczyma serca, nie zaś tymi, które ma w głowie, nie musi się lękać.
Czerwień krwi jest barwą wieczności.
Gotów jestem umrzeć dla ciebie, ale nie będę dla ciebie żył.
Bo ja gdy czytam, to właściwie nie czytam, biorę piękne zdanie do buzi i ssę je jak cukierek, jakbym sączył kieliszeczek likieru, tak długo, aż w końcu ta myśl rozpływa się we mnie jak alkohol, tak długo we mnie wsiąka, aż w końcu nie tylko jest w moim mózgu i sercu, lecz pulsuje w mych żyłach aż po krańce naczyniek włoskowatych.
Miłość i służba nadają
sens naszemu życiu.
Chociaż krowie dasz kakao, nie wydoisz czekolady.