Nie żyje 18-letni Tik Toker. Przegrał walkę…

Zmarł Harrison Gilks znany internautom z Tik Toka. O jego śmierci poinformował jego brat na jego tiktokowym koncie. Co było przyczyną śmierci tak młodej osoby?

Kim był Harrison Gilks?

Harrison Gliks swoją popularność w sieci zdobył dzięki Tik tokowi. Swoje konto założył, gdy był już chory. Trzy lata temu wykryto u Harrisona mięsaka prążkowanokomórkowego, bardzo rzadko notoworów złośliwy. Od samego początku rokowania były bardzo złe i wszyscy wiedzieli, że Gliks nie pokona choroby. Młody Tik Toker zdecydował się wykorzystać swój czas na ziemi w pełni. Stworzył tzw. Bucket list i po kolei odhaczał rzeczy, które już zrobił. Ze wszystkim dzielił się ze swoimi obserwatorami, którzy byli świadkami jego ostatnich miesięcy życia.

18-latek w pełni korzystał z życia. Wybrał się na mecze swoich ulubionych drużyn, leciał śmigłowcem oraz na spadochronie holowanym przez motorówkę, a także wybrał się w wiele pięknych miejsc. Pod sam koniec życia Harrison poruszał się na wózku inwalidzkim. Wówczas wybrał się na mecz hokejowy. Ostatnie nagranie, jakie zamieścił w sieci, było bardzo niepokojące, gdyż TikToker leżał na łóżku szpitalnym podłączony pod tlen.

Nie żyje 18-letni Tik Toker

Harriosn Gliks odszedł 30 marca w spokoju, otoczony ukochana rodziną. Wiadomość o jego śmierci przekazał brat. Opublikował na tiktokowym koncie nagranie, w którym opowiedział obserwującym, jak wyglądały ostatnie chwile Harrisona

Harrison nie cierpiał, gdy odchodził. W tych ostatnich chwilach towarzyszyła mu rodzina. Chciałem tutaj podziękować wszystkim za wspieranie go i doping. To naprawdę wiele dla niego znaczyło 

Udostępnij: