Znany muzyk w przeszłości musiał zmierzyć się z traumatycznym przeżyciem. Marek Piekarczyk stracił synka, do którego śmierci doprowadziło niedopilnowanie personelu medycznego.
Kim jest Marek Piekarczyk?
Marek Piekarczyk urodził się 13 lipca 1951 roku. Swoją muzyczną ścieżkę zaczął w 1969 roku, występując w takich zespołach jak Biała 21, Cechy i Sektor A. Współtworzył też grupy Dwustan, Tristan i Izolda, wykonującą poezję śpiewaną, oraz Monastyr, z którym koncertował do 1975 roku. Jako członek TSA, zaczął nagrywać albumy od 1982 roku, szybko zdobywając popularność. Zespół uznawany jest za jednego z pionierów heavy metalu w Polsce. Piekarczyk brał udział w około 1000 koncertach z TSA na całym świecie.
W 1986 roku, Piekarczyk współpracował z Jerzym Gruzą i Teatrem Muzycznym w Gdyni, grając rolę Jezusa w rock-operze Jesus Christ Superstar. TSA współtworzył oprawę muzyczną i występował z orkiestrą teatru. Wystawiono około 200 spektakli w kraju i za granicą.
W latach 90. mieszkał w Nowym Jorku, gdzie koncertował i angażował się w działalność charytatywną. Po powrocie do Polski, stworzył projekt Marek Piekarczyk i Przyjaciele, odbywając trasę koncertową po kraju.
W 2000 roku dołączył do projektu "Dom Muzyki", wspierającego budowę domu dla Artystów Niepełnosprawnych, gdzie współpracował z Andrzejem Kowalczykiem.
Po reaktywacji TSA w oryginalnym składzie, Piekarczyk ponownie dołączył do zespołu, stając się autorem tekstów i wokalistą na albumie Proceder z 2004 roku.
W marcu 2007, ukazała się płyta Yugopolis, zawierająca utwory współtworzone i śpiewane przez Piekarczyka, która osiągnęła status złotej płyty. W 2007 roku, wziął udział w projekcie Night Rider Symphony.
24 października 2009 roku, Piekarczyk wydał solowy album Źródło, odzwierciedlający jego muzyczne korzenie.
W 2013 roku, wystąpił w koncercie Lata Zet i Dwójki w Uniejowie, prezentując m.in. utwór "Czy pamiętasz" oraz współpracując z Edytą Górniak i Marią Sadowską.
24 marca 2018, zagrał swój ostatni koncert z TSA w Gostyniu. Następnie, 30 czerwca 2018, zaprezentował się na koncercie akustycznym w Warszawie, a w maju 2021 powrócił do TSA.
Ponadto, aktualnie Marek Piekarczyk jest jurorem muzycznego programu „The Voice of Poland” oraz oceniał także seniorów w „The Vocie Senior”.
Marek Piekarczyk stracił synka…
Mimo sporej popularności mało, kto wie, jaką osobistą tragedię muzyk przeżył w młodości.
W 2014 roku Piekarczyk wydał autobiografię „Zwierzenia kontestatora”, z której można było dowiedzieć, że muzyk stracił synka.
W wieku 27 lat, Marek został ojcem. Jego synek Michał urodził się przedwcześnie, jednak z powodu niedopilnowania przez personel medyczny, chłopiec zmarł:
Michał urodził się trochę wcześniej i włożyli go do inkubatora. Tej samej nocy, z soboty na niedzielę, zmarł. Po prostu zrobili sobie imprezkę na oddziale i nie dopilnowali. Potem nie mogłem zobaczyć swojego dziecka, takie były głupie czasy – czytam w autobiografii Piekarczyka.
Żeby zobaczyć ciao swojego maleńkiego synka, Piekarczyk musiał zapłacić pracownikowi prosektorium. Chłopiec wyglądał wówczas jak aniołek:
Dałem mu 50 złotych i otworzył trumnę. Piękny, wspaniały, cudowny chłopczyk. Śliczne rysy, długie palce, wyglądał jak anioł
Początkowo wokalista TSA chciał pozwać medyków, jednak podczas pogrzebu zdecydował się im wybaczyć. Pikarczyk sam niósł trumienkę swojego synka, a nad grobem powiedział, że odpuszcza winy winowajcom i wybaczył lekarzom ich zaniedbanie:
Gdy nad grobem powiedziałem 'odpuszczamy naszym winowajcom', wybaczyłem im.