Nie żyje aktor z oskarowego "Parasite". Miał 48 lat

Informacje o śmierci aktora Seon-gyuna Lee, znanego międzynarodowo dzięki roli w filmie "Parasite", wstrząsnęły branżą filmową. Mężczyzna zmarł w wieku 48 lat.

Seon-gyun Lee był znanym południowokoreańskim aktorem filmowym, który zdobył międzynarodową sławę dzięki swojej roli w filmie "Parasite" laureacie czterech Oscarów, w tym dla najlepszego filmu w 2020 roku.
Lee Seon-gyun zaczynał karierę aktorską w latach 90., a jego talent szybko przyniósł mu uznanie w koreańskim przemyśle filmowym. Przez lata zdobył popularność dzięki udziałowi w różnorodnych produkcjach filmowych i telewizyjnych.

Przed "Parasite" zagrał w wielu innych projektach, takich jak "Zabójczy romans", "Precious Woman", "Jo Pil-Ho: Narodziny furii" czy serialu "Dr Mózg: W otchłani świadomości". Ostatnim projektem, w którym wziął udział, był film "Project Silence". 

Informacje o śmierci aktora przekazała jego żona, która skontaktowała się z służbami po znalezieniu listu, sugerującego pożegnanie.

Jak podaje agencja Yonhap, ciało Seon-gyuna Lee znaleziono w jego samochodzie w parku w centrum Seulu. Aktor zmarł w wieku 48 lat.

Problemy aktora z "Parasite"

Tragedia śmierci Seon-gyuna Lee niesie ze sobą również cień kontrowersji. Ostatnio aktor był przedmiotem śledztwa dotyczącego zarzywania narkotyków. Agencja Reuters donosi, że aktora przesłuchano trzy razy. Mimo postawionych zarzutów, Lee utrzymywał swoją niewinność, tłumacząc, że wszedł w posiadanie nielegalnych substancji przez pomyłkę. Aktor twierdził, że otrzymał je od pracownicy ekskluzywnego baru w Seulu, błędnie przypisując im charakter środków nasennych.

Warto przypomnieć, że w Korei Południowej obowiązują rygorystyczne przepisy antynarkotykowe, a posiadanie nielegalnych substancji może skutkować nawet sześciomiesięcznym pozbawieniem wolności. Dilerzy i recydywiści natomiast są zagrożeni znacznie surowszymi karami, włącznie z 14 latami więzienia.

Zdjęcie Nie żyje aktor z oskarowego "Parasite". Miał 48 lat #1

Zobacz także: Grób Krawczyka zdewastowany przez wandali. "Teraz już tak nie będzie"

Udostępnij: