Jeszcze kilka dni temu plaże i kurorty w całej Polsce pękały w szwach. Wysokie temperatury i pełne słońce sprawiały, że wielu wierzyło w przedłużenie wakacyjnej aury aż do końca sierpnia. Niestety, prognozy meteorologów nie pozostawiają złudzeń – to już koniec tegorocznych upałów. Najbliższe dni przyniosą ochłodzenie, a przyszły weekend zapowiada się wyjątkowo nieprzyjemnie.
- Ostatnie tchnienie lata
- Rześkie poranki i zimne noce
- Krótkotrwałe ocieplenie
- Deszczowy i chłodny weekend
- Koniec wakacyjnych marzeń?
Ostatnie tchnienie lata
W niedzielę mieszkańcy wielu regionów mogli jeszcze cieszyć się ciepłą pogodą, choć już z wyraźnymi oznakami zmian.
„Do Polski dotarły chłodniejsze masy powietrza, które obniżą temperaturę nawet o kilkanaście stopni” – informują synoptycy.
Najzimniej zrobi się nad morzem i w górach, gdzie termometry wskażą zaledwie 20 stopni Celsjusza. W tych rejonach może także pojawić się przelotny deszcz. W centrum kraju i na południu warunki będą nieco lepsze – około 23–24 stopnie, ale chmur przybywać będzie z każdą godziną.
Rześkie poranki i zimne noce
Nowy tydzień przywita nas chłodem, którego dawno nie odczuwaliśmy. W poniedziałek o poranku na południu kraju termometry pokażą jedynie 8 stopni Celsjusza.
„Idąc do pracy, warto zabrać cieplejszą kurtkę” – ostrzegają meteorolodzy.
W pozostałych regionach również nie będzie ciepło – średnio od 10 do 12 stopni, jedynie na północy można liczyć na 13–14 stopni Celsjusza. W ciągu dnia ociepli się, ale wartości nie przekroczą 22–24 stopni. Opady deszczu prognozowane są głównie dla północno-wschodniej Polski.
Krótkotrwałe ocieplenie
We wtorek i środę sytuacja nieco się poprawi. Na zachodzie Polski temperatura wzrośnie nawet do 27 stopni. W centrum i na wschodzie będzie nieco chłodniej – od 23 do 25 stopni. Najcieplejszy dzień tygodnia przypadnie na środę, gdy w większości kraju słupki rtęci wskażą 27–29 stopni Celsjusza.
„To będzie ostatni tak ciepły dzień w tym miesiącu” – prognozują eksperci. Nad morzem i w górach wciąż chłodniej – maksymalnie 21–23 stopnie.
Deszczowy i chłodny weekend
Po chwilowym ociepleniu przyjdzie prawdziwe załamanie. Już w czwartek zacznie się spadek temperatury, a weekend upłynie pod znakiem deszczu i chłodu. W piątek w większości kraju odnotujemy 20–25 stopni, w górach i nad morzem zaledwie 16–19 stopni.
Sobota i niedziela będą jeszcze gorsze – w wielu miejscach temperatura nie przekroczy 17–19 stopni. Jedynie lokalnie może pojawić się 21 stopni, ale będzie to wyjątek.
„Na dodatek spodziewamy się intensywnych opadów, szczególnie w rejonach górskich” – podają służby meteorologiczne.
Nieco lepiej sytuacja wygląda w Wielkopolsce, na Kujawach, Warmii i Podlasiu, gdzie deszcz będzie mniej dokuczliwy. Jednak nawet tam pogoda nie zachęci do plażowania czy grillowania.
Koniec wakacyjnych marzeń?
Wszystko wskazuje na to, że sierpień zakończy się chłodno i deszczowo. Meteorolodzy przestrzegają, że to już definitywny koniec letnich upałów.
„Przyszły weekend będzie bardziej przypominał jesień niż lato” – podsumowują synoptycy.
Dla wielu, którzy planowali spędzić ostatnie dni wakacji na świeżym powietrzu, to bardzo zła wiadomość. Pozostaje więc pogodzić się z faktem, że lato w Polsce już się skończyło – przynajmniej jeśli chodzi o pogodę.
źródło zdjęcia: Canva