Nie żyje Wiesław Orłowski, znakomity aktor oraz śpiewak. Artysta odszedł w wieku 61 lat. O jego śmierci poinformował Teatr Współczesny w szczecinie zamieszczając na Facebooku poruszający post. Podano także szczegóły pogrzebu zmarłego aktora.
Kim był Wiesław Orłowski?
Wiesław Orłowski chociaż pochodził ze Szczecina to studia realizował we Wrocławiu, gdzie uczęszczał do Akademii Muzycznej na Wydziale Wokalno-Aktorskim. W 1991 roku zadebiutował na deskach Teatru Współczesnego w Szczecinie w spektaklu “Figle Kobiet” jako Sir Hugo Evans. W późniejszych latach artysta występował w szczecińskich teatrach takich jak: Teatr na Zamku, Teatr Krypta, Willa Lentza, Teatr Polski, Opera na Zamku.
Chociaż Orłowski głównie grywał na deskach teatru wystąpił również w popularnych polskich filmach takich jak: “Młode Wilki” i “Teraz ja”.
Ponadto, artysta zajmował się także tworzeniem muzyki. Napisał ścieżkę dźwiękową do etiudy “Zwolniony, a również zaśpiewał w filmie “Gnoje”.
Nie żyje wybitny polski aktor
Wiesław Orłowski zmarł w wieku 61 lat. O jego śmierci poinformował Teatr Współczesny w Szczecinie na swoim oficjalnym profilu na Facebooku, zamieszczając poruszający post:
Nasza teatralna rodzina pogrążona jest dziś w żałobie. Odszedł od nas Wiesław Orłowski, wybitny aktor, człowiek, którego kochaliśmy, nasz przyjaciel. Artysta związany z niemal wszystkimi szczecińskimi scenami, dlatego ból i poczucie głębokiej straty dotyka nie tylko nas. Myślą i w modlitwie bądźcie dziś przy Wiesiu i jego najbliższych - czytamy w poruszającym poście na Facebooku.
Pogrzeb zmarłego Wiesława Orłowskiego odbędzie się w piątek 9 lutego 2024 roku o godzinie 11:30 w Kaplicy Głównej na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje aktor znany z kultowego "Rejsu"
Warto wspomnieć, że w ostatnim czasie polskie kino i teatr straciło wielkich artystów. Pod koniec ubiegłego roku odszedł wielki artysta Maciej Damięcki, a kilka dni temu media poinformowały o odejściu Feriduna Erol znanego z kultowego filmu “Rejs”.
Rodzinie i przyjaciołom zmarłego aktora składamy najszczersze wyrazy współczucia.