7 wyjątkowych cytatów z książki „Pamiątkowe rupiecie. Biografia Wisławy Szymborskiej”

Pełna biografia poetki, która została wydana w 2012 roku. Napisana przez Joannę Szczęsną i Annę Krystynę Bikont. Przedstawia ostatnie 15 lat z życia poetki, a dokładniej szczegóły, o których nie mieliśmy pojęcia. Autorki podzieliły się zebranymi informacjami, aby ostatecznie pożegnać się z ikoną polskiej poezji.

Lekkość w powadze

Wisława Szymborska była osobą, która o poważnych sprawach mówiła z zachowaniem lekkości. Zupełnie inaczej patrzyła na świat niż inni. A może tak samo, ale używała innych słów do opisania tego. Poetka dodała polskiej poezji charakteru i wyjątkowości. Wraz z tą biografią możemy ponownie wrócić do jej interesujących spostrzeżeń i poczuć się jak w Epoce Szymborskiej.

Zdjęcie 7 wyjątkowych cytatów z książki „Pamiątkowe rupiecie. Biografia Wisławy Szymborskiej” #1


Oto 7 wyjątkowych cytatów z biografii

1#

Kłamstwo nie ma wcale krótkich nóg. Jest chyże jak gazela. To właśnie prawda wlecze się za nim na żółwich nóżkach wraz ze swoimi dokumentami, sprostowaniami, uściśleniami.

2#

Wysoko sobie cenię dwa małe słowa „nie wiem”. Małe, ale mocno uskrzydlone.

3#

Prawie każda poezja, a moja na pewno, czerpie siły ze źródeł niezbyt krystalicznych, z pomyłek życiowych, wątpliwości, głupstw najprzeróżniejszych, z wiedzy gromadzonej chaotycznie i niedającej się uporządkować.

4#

To nieprawda, że dziecko ma największą wyobraźnię. Wyobraźnia rośnie razem z człowiekiem, dopiero pewne doświadczenia, ból, cierpienie otwierają ją na nowe wymiary. Dziecko nie myśli wcale, żeby coś zapamiętać, podziwiać, bo to za chwilę przeminie. Nie docenia tego cudu, że coś istnieje. Jako dziecko nie byłam tak zauroczona światem jak dziś.

5#

Rzeczywistość objawia się czasem od strony tak chaotycznej i zastraszająco niepojętej, że chciałoby się wykryć w niej jakiś trwalszy porządek, dokonać w niej podziału na to, co ważne i nieważne, przestarzałe i nowe, przeszkadzające i pomocne. Jest to pokusa groźna, bo często wówczas między świat i postęp wciska się jakaś teoria, jakaś ideologia, obiecująca wszystko posegregować i objaśnić.

6#

Literatura nie ma monopolu na budzenie zdziwień. (…) Przecież zwykłe powszechne życie bezustannie stwarza do nich okazję.(…) O ile jednak nasze zdziwienia trwają krótko, o tyle nasze przerażenia są długotrwałe.

7#

Naturalnie, że mam większe zmartwienia, ale to jeszcze nie powód, żeby nie mieć mniejszych. 

+
Udostępnij: