7 nawyków, przez które cierpi Twój związek

Na wypracowanie nawyku potrzeba co najmniej 3 tygodni. Wiele z nich przyswoiliśmy już w dzieciństwie, a więc nie zawsze mamy świadomość, że niektóre z nich źle wpływają na nasze relacje z drugim człowiekiem. Jakie nawyki sprawiają, że związek ulega rozpadowi?

Brak próśb

Związek polega na dawaniu oraz braniu. Zdarza się, że jedna ze stron oczekuje od partnera, aby domyślił się, jakie oczekiwania posiada ta osoba. Takie historie ze szczęśliwym zakończeniem mają miejsce jedynie w bajkach, a w realnym świecie jest to dość ryzykowne. Bez rozmów i próśb nie da się wszystkiego przewidzieć i bez problemów spełniać oczekiwania. Pozbycie się tego nawyku jest bardzo proste, ale może niektórym sprawiać ogromne problemy. Wystarczy, że zamiast ukrywać swoje myśli i bawić się w zgadywanie oczekiwań, to powiedz szczerze, co tak naprawdę leży Ci na sercu, a takie podejście z pewnością zostanie wynagrodzone.

Wymuszanie zachowań

Zdarza się, że jedna ze stron złością lub smutkiem wymusza od drugiej osoby pewne, określone zachowania. Często wiąże się to z groźbami. W takim przypadku osoba, która to już doświadczyła, woli podporządkować się i zapobiec niepożądanym reakcjom. Jest to nic innego jak szantaż. Aby pozbyć się tego nawyku, można sięgnąć po pomoc psychologiczną, a także można pokazać przerysowane zachowania osobie, która dopuszcza się takiego wymuszania.

Ciche dni

Wydaje się, że jest to dobre rozwiązanie, aby pozbierać myśli i zrozumieć emocje. Jednak, aby osiągnąć spokój psychiczny, to nie potrzeba dni, a godzin, żeby umieć wszystko nazwać. Przy zerwaniu kontaktu na kilka dni, druga osoba ma poczucie, że to jest jej kara. Kiedy dochodzi do spotkania po takich dniach, rozmowa przeważnie nie odzwierciedla tego, co tak naprawdę dzieje się w relacji, a wręcz przeciwnie, może jeszcze ją pogorszyć.

Narzekanie

Jest to źródło, które zabija namiętność, entuzjazm, zapał oraz zniechęca do kontaktu. Każdy z nas narzeka i jest to całkiem normalne, ale nadużywanie słów, które są pełne negatywnych emocji, nie sprawia, że słuchający czuje się lepiej, a wręcz przeciwnie. W takich momentach negatywne myśli najlepiej zachować dla siebie. Jeszcze lepszym sposobem jest dostrzeganie pozytywnych rzeczy, które można pochwalić, w chwili, kiedy mamy ochotę na ciągłe narzekanie.

Publiczna rywalizacja

Wyzwania, które para stawia sobie nawzajem, mogą być budujące, a nawet podsycające namiętność. Kiedy dochodzi do rywalizacji wśród rodziny lub przyjaciół, często ma ono na celu podbudowanie swojego ego. Jest to trudniejsza sytuacja, ponieważ udział bierze też otoczenie, które nie zawsze wie, jak ma się zachować lub jest zmuszone do wybrania czyjejś strony. Wszystko zaczyna się zazwyczaj od mało istotnych zdań, które przeradzają się w kłótnię.

Kontrola

Zainteresowanie drugą osobą jest bardzo budujące, ale we wszystkim musi być jakiś umiar. Kontrolowanie drugiej osoby poprzez ciągłe obsypywanie jej pytaniami, jest oznaką braku poczucia bezpieczeństwa. Osoba, która kontroluje, często ma wrażenie, że partner jest odpowiedzialny za jej poczucie bezpieczeństwa. Przywłaszczyła sobie prawa do drugiej osoby pod względem emocjonalnym, jak i materialnym.

Krytykowanie

Konstruktywna krytyka sama w sobie jest dobra, ale nie można jej serwować już na samo dzień dobry. Faszerowanie drugiej osoby krytyką zaraz po spotkaniu może odebrać chęci i zapał, a także niszczy atmosferę. Wywołuje też stres, który towarzyszy każdej ze stron.

+
Udostępnij: