Jamie Foxx trafił do szpitala

Znany i ceniony amerykański aktor musiał zostać hospitowany ze względu na medyczne komplikacje. Jamie Foxx przebywa w szpitalu.

Jamie Foxx w szpitalu

Jako pierwszy informacje o tym, że Jamie Foxx trafił do szpitala, przekazał portal TMZ. Osoba z otoczenia aktora w rozmowie z serwisem wyjawiła, że zdobywca Oskara 12 kwietnia we wczesnych godzinach porannych musiał zostać hospitalizowany. Stan aktora miał być bardzo poważny, dlatego w placówce pojawiła się jego najbliższą rodzina.

Po pewnym czasie córka aktora potwierdziła, że jej ojciec faktycznie jest w szpitalu i poprosiła o uszanowanie ich prywatności.

Chcielibyśmy poinformować, że mój ojciec, Jamie Foxx, doświadczył wczoraj medycznych komplikacji. Na szczęście, dzięki szybkim działaniom i świetnej opiece już jest na drodze do tego, aby wyzdrowieć. Wiemy, jak bardzo jest uwielbiany i doceniamy wasze modlitwy. Rodzina prosi o uszanowanie prywatności w tym czasie – napisała w oświadczeniu Corinne Foxx.

Nie wiadomo co było powodem hospitalizacji amerykańskiej gwiazdy światowego kina. Jamie Foxx w ostatnim czasie pracował na planie nowego filmu, w którym gra Back in Action. Razem z aktorem w produkcji widzowie zobaczyć mają także Cameron Diaz czy Glenn Close.

Kim jest Jamie Foxx?

Foxx zdobył sławę jako komik stand-up i później stał się rozpoznawalnym aktorem zarówno w telewizji, jak i w filmie. Jest zdobywcą wielu prestiżowych nagród, w tym Oscara za najlepszego aktora za rolę w filmie "Ray" z 2004 roku.

Jako aktor filmowy, Foxx zagrał w wielu różnorodnych filmach, takich jak "Django Unchained", "Collateral", "Ali", "Jarhead", "Ray", "Dreamgirls", "Miami Vice" i "Baby Driver". Za swoje osiągnięcia aktorskie otrzymał wiele nagród, w tym Oscara, Złoty Glob, BAFTA i Nagrodę Gildii Aktorów Ekranowych.

Jamie Foxx jest również aktywny jako producent filmowy i reżyser, oraz angażuje się w działalność charytatywną i społeczno-polityczną. Jego wszechstronność artystyczna, zarówno na polu aktorstwa, jak i muzyki, przyniosła mu dużą popularność i uznanie w przemyśle rozrywkowym.

Zobacz także: „Gladiator 2” bez Russela Crowe`a! Aktor jest „trochę zazdrosny”!

Udostępnij: