„Gladiator 2” bez Russela Crowe`a! Aktor jest „trochę zazdrosny”!

„Gladiator” nagrodzony pięcioma Oscarami film Ridleya Scotta, był najważniejszym dziełem w karierze Russella Crowe'a i stanowił jego przepustkę do Hollywood. Niedawno zapowiedziano, że powstanie kontynuacja hitu, jednak znany aktor już w niej nie wystąpi! Crowe bez ogródek powiedział, co o tym myśli!

    „Gladiator” czyli krew, siła i honor

    Kultowy film z 2000 roku w reżyserii Ridleya Scotta, opowiada historię rzymskiego generała, Maximusa Decimusa Meridiusa (Russell Crowe), który zostaje zdradzony przez cesarza Commodusa (Joaquin Phoenix) i zmuszony do walki na arenach jako niewolnik-gladiator. To film o sile, honorze i odwadze, który uczy, że nie ma nic ważniejszego od walki o wolność i godność. Film zdobył aż pięć Oscarów i podbił serca widzów na całym świecie. Co więcej, film odniósł kasowy sukces i zarobił ponad 460 milionów dolarów!

    „Gladiator 2” bez Russella Crowe`a

    Reżyser Ridley Scott od dawna planował nakręcić drugą część kultowego filmu. Nieoficjalnie wiadomo, że „Gladiator 2” skupi się na dalszych losach Lucjusza, czyli syna Lucilli i siostrzeńca cesarza Kommodusa. Wiadomo również, że w nowym filmie zabraknie głównego bohatera Maximusa...

    ZOBACZ TAKŻE: Kolejna firma wprowadza urlop menstruacyjny w Polsce. Część internautów jest oburzona

    Co na to Russel Crowe?

    „Gladiator” był najważniejszym filmem w karierze Russella Crowe'a i stanowił jego przepustkę do Hollywood. Niedawno zapowiedziano, znany aktor nie wystąpi w kontynuacji hitu! Tym razem główną rolę zagra Paul Mescal. Crowe bez ogródek powiedział, co o tym myśli!

    W rozmowie z portalem Collider, wyjawił, że nie zna szczegółów filmu, ale wie, że Ridley Scott chce nakręcić film, który będzie takim samym hitem jak oryginał.

    Naprawdę nie wiem, co chcą z tym zrobić. Jestem pewien, że w umyśle (Ridleya Scotta) pojawiły przez ostatnie 24 lata rzeczy, które myśli, że prawdopodobnie mógłby zrobić lepiej. Myślę, że fakt, że to Ridley, to jeden z pozytywów, ponieważ będzie chciał wrócić do tego świata i stworzyć coś na tym samym poziomie spektaklu, co pierwszy.

    Crowe jest „trochę zazdrosny”

    Aktor dodał, że jest "trochę zazdrosny". Dlaczego tak się czuje?

    Byłem wtedy znacznie młodszym mężczyzną i było to ogromne doświadczenie w moim życiu. To naprawdę zmieniło moje życie. Zmieniło to sposób, w jaki ludzie mnie postrzegali i sposób, w jaki zarabiam na życie. Miałem szczęście, że grałem w wielu dużych filmach, ale sukces tego filmu jest niesamowity.

     

    Udostępnij: