Co łączyło Zbigniewa Wodeckiego i Olgę Bończyk? Aktorka wyjawiła!

Zbigniew Wodecki niewątpliwie był jednym z największych polskich artystów. 22 maja mija 6. rocznica śmierci wielkiego artysty. Wiadomo, że pomiędzy muzykiem, a aktorką Olgą Bończyk była szczególna więź. Co tak naprawdę ich łączyło?

Zbigniew Wodecki

Zbigniew Wodecki był jednym z najwspanialszych polskich muzyków ostatnich czasów. Artysta przez kilkadziesiąt lat obecny był na polskiej scenie muzycznej. Współpracował z wieloma cenionymi muzykami. Bez wątpienia każdy zna jego największe przeboje takie jak „Pszczółka Maja”, „Chałupy welcome to”, „Z tobą chcę oglądać świat”, czy „Lubię wracać tam, gdzie byłem”.

Co łączyło Zbigniewa Wodeckiego i Olgę Bończyk?

Dokładnie 6 lat temu wielki artysta pożegnał się z tym światem. Z jego śmiercią nie mogło pogodzić wiele osób. Jedną z przyjaciółek Wodeckiego była Olga Bończyk. Artyści wiele lat temu podejrzewani byli o romans. Wiadomo, że łączyła ich głęboka więź, jednak nigdy nie potwierdzili, że jest pomiędzy nimi romantyczne uczucie.

W swoich wspomnieniach na temat Wodeckiego, Bończyk za każdym razem podkreśla wyjątkowość ich znajomości.  

Wspominam go zawsze z ogromną czułością i ogromnym sentymentem. To jest człowiek, który zostanie w moim sercu na długo. Dziękuję losowi, że zderzył nas ze sobą, że mogłam stać obok niego na jednej scenie, mogłam poprzebywać w jego otoczeniu

Aktorka mówiła także o wspólnych planach zawodowych oraz zaznaczała, ile znaczył dla niej Wodecki:

Mieliśmy wiele wspólnych, wspaniałych planów artystycznych, które nie ziściły się z wiadomego powodu, ale mimo wszystko te kilka lat spędzonych wspólnie zawsze będą dla mnie czasem jednym z ważniejszym w życiu.

ZOBACZ TAKŻE: Cytaty Zbigniewa Wodeckiego

W jednym z wywiadów Bończyk zdradziła, że otrzymała od przyjaciela piosenkę, jednak przez to doszło pomiędzy nią a rodziną zmarłego artysty:

Zbyszek Wodecki dał mi w prezencie piosenkę. Mam ogromny żal do rodziny Zbyszka, bo ta piosenka została mi po prostu zabrana

Ponadto, Olga zdradziła, co powiedział jej Wodecki. Jak się okazuje artysta bardzo żałował tego, że nie poznał jej wcześniej, co może wskazywać na to, że przyjaciół mogło łączyć coś głębszego:

Raz mi powiedział: Szkoda, że nie spotkaliśmy się wcześniej

Udostępnij: