Przez ostatnie cztery dni widzowie mieli okazję oglądać Top of the Top Sopot Festival, na którym pojawiła się cała plejada wspaniałych gwiazd. W ostatni dzień festiwalu na scenie ponownie pojawiła się Kayah, która wystosowała polityczny apel do publiczności.
Top of the Top Festival Sopot
W tym roku Top of the Top Sopot Festival rozpoczął się od 21 sierpnia w poniedziałek i zakończył po czterech dniach w czwartek. Na przestrzeni tego czasu na sopockiej scenie pojawiło się wielu artystów z różnych pokoleń. Jedną z artystek, która pojawiła się na scenie w pierwszy i ostatni dzień festiwalu była Kayah.
Kariera Kayah
Piosenkarka obecna jest na polskiej scenie muzycznej od ponad trzydziestu lat. Zadebiutowała swoim pierwszym albumem w 1988 roku. Jest autorką takich znakomitych hitów jak: „Supermanka”, „Testosteron”, „Za późno”, „Na językach” i wielu innych. Występowała w duecie z Goranem Bregoviciem, Krzysztofem Kiljańskim, Viki Gabor, Margaret i innymi. Po dzień dzisiejszy piosenkarka obecna jest na polskiej scenie muzycznej i nie raz ze sceny zwracała się do publiczności podkreślając rolę i wartość kobiet.
Apel polityczny Kayah ze sceny w Sopocie
Kayah była jedną z gwiazd czwartkowego koncertu Top of the Top Sopot Festiwal, gdzie wraz z orkiestrą wykonała utwór zespołu Tiltz „Mówię Ci, że”, który znany jest słuchaczom od 1988 roku. Po wykonaniu piosenki, artystka podkreśliła, że słowa tej piosenki nadal są aktualne. Zwróciła się do publiczności, jak i również widzów, że aby zmienić aktualny stan w naszym kraju, należy spełnić swój obywatelski obowiązek.
Piosenkarka przypomniała, że w październiku są wybory i każdy Polak powinien się na nie wybrać.
Mówię wam, obudźcie się. Spotykamy się w październiku, cześć- mówiła Kayah schodząc ze sceny.
Warto zwrócić uwagę, że zarówno tego wieczoru, jak i trzech poprzednich takich apeli było wiele. Do publiczności zwrócił się także Michał Szpak, czy Arkadiusz Jakubik, który uderzył w obecną sytuację polityczną w naszym kraju, śpiewając piosenkę „Chory na Polskę”.
ZOBACZ TAKŻE: Jakubik uderze w rząd
Ponadto, także Arek Kłusowski zwrócił się do publiki ze słowami:
„Wszystko jest w naszych rękach”