Niedziela obiecuje być przełomowym dniem w badaniach kosmicznych. Sonda NASA powraca na Ziemię po wielu latach eksploracji jednej z planetoid, a jej tajemnicza zawartość wzbudza wielkie zainteresowanie.
- Sonda NASA przemieszcza się w kierunku Ziemi z cennymi próbkami kosmicznego materiału!
- Sonda: jakie posiada tajemnice?
- Misja NASA
- Plan działania: przechwycenie sondy
Sonda NASA przemieszcza się w kierunku Ziemi z cennymi próbkami kosmicznego materiału!
Niedziela obiecuje być przełomowym dniem w badaniach kosmicznych. Sonda NASA powraca na Ziemię po wielu latach eksploracji jednej z planetoid, a jej tajemnicza zawartość wzbudza wielkie zainteresowanie.
Sonda: jakie posiada tajemnice?
W nadchodzącą niedzielę na Ziemię powróci sonda NASA, która została wysłana siedem lat temu na planetoidę Bennu. W jej ładunku znajduje się tajemniczy materiał zebrany trzy lata temu z powierzchni tej tajemniczej planetoidy.
Badanie skał kosmicznych to zadanie wyjątkowo trudne, a jedynie Japończycy osiągnęli sukces w tej dziedzinie, zdobywając próbki z Ikotawy i Ryugu odpowiednio 13 i 23 lata temu.
NASA ma nadzieję poprawić te osiągnięcia dzięki swojej przesyłce, która wkrótce wyląduje na pustyni w Utah, Stanach Zjednoczonych. Ten krok może okazać się kluczowy dla poznania tajemniczej Bennu, która budzi wiele ciekawości i obaw.
Planetoida Bennu została odkryta w 1999 roku i ma około 500 metrów szerokości. Obiega Słońce co 14 miesięcy i obraca się wokół własnej osi co cztery godziny. Jednak istnieje również pewne ryzyko kolizji z Ziemią, choć jest to mało prawdopodobne - szanse wynoszą mniej niż jeden procent. Mimo to naukowcy z NASA pracują nad planem, który miałby na celu zminimalizowanie tego ryzyka i zmianę trajektorii Bennu. Dla pewności przyszłych pokoleń, warto podjąć te działania.
Misja NASA
Amerykańska Agencja Kosmiczna jest szczególnie zdeterminowana w kontekście tej misji ze względu na jej ogromny koszt. Cała operacja związana z misją Osiris-Rex pochłonęła miliard dolarów i rozpoczęła się w 2016 roku, borykając się po drodze z różnymi trudnościami.
Sonda osiągnęła planetoidę po dwóch latach podróży kosmicznej, a następnie zajęło jej kolejne dwa lata znalezienie odpowiedniego miejsca do lądowania i pobrania próbek. To było wyjątkowo wymagające zadanie.
Dodatkowo, podczas próby pobrania próbek, urządzenie do zbierania materiału działało z tak dużą siłą, że doszło do zaklinowania się pyłu i kamieni na krawędzi pojemnika. Naukowcy musieli podjąć wysiłki, aby rozwiązać ten problem i zamknąć pojemnik, ale część skał wciąż opuściła powierzchnię Bennu. W rezultacie, badacze nie wiedzą dokładnie, ile materiału z Bennu zostanie dostarczone na Ziemię wraz z sondą aż do momentu lądowania.
To ogromne wyzwanie techniczne i finansowe sprawia, że NASA jest bardzo zainteresowana sukcesem misji Osiris-Rex, ponieważ rezultaty tych trudności mogą przynieść cenne informacje na temat kosmicznych ciał, takich jak planetoidy.
Plan działania: przechwycenie sondy
NASA przygotowała szczegółowy plan działania na nadchodzącą niedzielę w związku z lądowaniem kosmicznej próbki. Rano zostanie wysłany sygnał z Kolardo do sondy Osiris-Rex, która w tym momencie będzie oddalona od Ziemi o około 100 tysięcy kilometrów.
Sygnał ma inicjować proces wypuszczenia przesyłki, a kapsuła rozpocznie swój zstęp przez cztery godziny. Zakłada się, że kapsuła wejdzie w atmosferę Ziemi z prędkością 44,5 tysiąca kilometrów na godzinę, co skróci jej czas lotu do zaledwie 13 minut.
Na wysokości około półtora kilometra nad powierzchnią Ziemi, otworzy się spadochron kapsuły o wymiarach 80 centymetrów wysokości i 50 cm szerokości. Dzięki temu kapsuła będzie uderzać w Ziemię z prędkością około 18 km/h.
Po wylądowaniu na poligonie Utah Test and Training Range, kapsułę odbierze NASA i przetransportuje do swojego ośrodka w Houston, gdzie zostanie otwarta w specjalnie przygotowanym laboratorium. Ten starannie zaplanowany proces ma na celu bezpieczne dostarczenie kosmicznych próbek na Ziemię.